Witam wszystkich!
Chciałbym opisać pokrótce moją sytuację, która ciągnie się od 2009 roku i jej końca nadal nie widać.
W gminie, w której posiadam nieruchomości zakupione z myślą o prowadzeniu eksploatacji kopaliny pospolitej, w 2004 roku utracił ważność MPZP. W momencie zakupienia przez mnie owych działek w 2009 roku, gmina zaświadczyła, iż obowiązuje nadal studium z 1999 roku wraz ze zmianą z 2006 roku. Na mój wniosek złożony w sprawie zmiany studium i uwzględnienia terenów jako nieruchomości pod czasową eksploatację kruszyw naturalnych gmina nie odpowiedziała. Pod koniec 2010 roku gmina uchwaliła nowy MPZP, informując mnie, że mój wniosek nie został uwzględniony z powodu braku zgodności ze studium, na podstawie którego potem uchwalono MPZP.
Od tamtego czasu wymieniłem mnóstwo pism z wójtem, jednak nadal temat nie został w żaden sposób rozwiązany.
Dostałem informację, że gmina uznała potrzebę aktualizacji studium i MPZP, w tym zakresie podjęła uchwałę pod koniec roku 2013.Otrzymałem również informację, że aktualnie sprawa zmiany MPZP jest otwarta, jednak firma, która wykonuje dla gminy badania terenów ma ponad roczne opóźnienie i nie jest wiadome kiedy (a moim zdaniem czy w ogóle) MPZP zostanie zmieniony.
W MPZP przedmiotowe tereny oznaczone są jako: UW tereny zbiorowego wypoczynku, WZ postulowane zbiorniki wodne, TP postulowane tereny parkingowe, ML tereny zabudowy letniskowej, ZS zalesienia, UT usługi turystyki i wypoczynku. Gmina ma w planach utworzenie zbiornika rekreacyjnego, a moje działki to w większości postulowane tereny parkingowe przy zbiorniku.
Nadmieniam, że w międzyczasie uzyskałem pozytywną decyzję Marszałka Województwa o zatwierdzeniu dokumentacji geologicznej złoża kruszywa naturalnego ustalającą istnienie zasobów piasku ze żwirem.
Moje pytanie brzmi: Czy jest jakakolwiek możliwość porozumienia się z wójtem i uzyskania koncesji (która na etapie rozpatrywania wniosku o udzielenie będzie przecież przez wójta opiniowana) na wydobycie mimo, iż w MPZP przeznaczenie gruntów jest jw?
Art. 7 [Wykonywanie działalności]
1. Podejmowanie i wykonywanie działalności określonej ustawą jest dozwolone tylko wówczas, jeżeli nie naruszy ona przeznaczenia nieruchomości określonego w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego oraz w odrębnych przepisach.
2. W przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego podejmowanie i wykonywanie działalności określonej ustawą jest dopuszczalne tylko wówczas, jeżeli nie naruszy ona sposobu wykorzystywania nieruchomości ustalonego w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz w odrębnych przepisach
Przekopałem internet, orzecznictwo, również forum. Niestety, orzecznictwo w większości wyraża się negatywnie na temat udzielenia koncesji na tej podstawie, iż wydobycie kruszywa metodą odkrywkową nie naruszy docelowego przeznaczenia nieruchomości określonego w MPZP (o przeznaczeniu tym pisałem wyżej). Argumentacja o możliwości wykorzystania powstałego w skutek wydobycia wyrobiska celem powiększenia zbiornika, jak również inne argumenty uzasadniające zmianę MPZP w zakresie przedmiotowych działek nie przekonują wójta i władz gminy.
Znam również brzmienie art. 95 PGG, jednakże m.in. z tego wątku viewtopic.php?f=14&t=108 dowiedziałem się, że owszem, gmina ma obowiązek wprowadzić na swój koszt udokumentowane złoże do studium w terminie 2 lat (które mija w październiku 2015), ale nie wiąże się to ze zmianą w tym zakresie MPZP (chociaż przecież studium jest dla MPZP wiążące) oraz gmina wcale nie musi zmienić studium w ten sposób, aby umożliwić wydobycie. Rozumiem z tego, że mogę mieć w studium wpisane udokumentowane złoże, jednak i tak gmina nie przewidzi tam wydobycia co się będzie wiązało z odmową udzielenia koncesji.
Bardzo przepraszam za chaotyczność mojego posta, starałem się w jak najprostszy sposób przedstawić mój problem.
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi.