Witaj na forum!
Co do ograniczenia koncesji do jednej działek (zamiast kilku-jak obecnie - bo rozumiem, że o to właśnie chodzi?), to nie ma żadnych przeciwwskazań, byś złożył wniosek o ograniczenie koncesji, zrzekając się jej w części obejmującej inne działki. Pytanie, czy jest sens, bo przecież objęcie koncesją innych działek, na których obecnie nie planujesz wydobycia, nie musi wcale wiązać się z jakimikolwiek perturbacjami dla Ciebie. Dopóki nie rozpoczniesz tam eksploatacji, nie ma mowy o zwiększeniu podatku od nieruchomości. Pozostaje kwestia "blokady" tych działek pod zabudowę, ale o tym akurat nie decyduje koncesja, lecz zasada ochrony złóż (czyli zakaz zabudowy może obowiązywać pomimo ograniczenia koncesji).
Należy przy tym pamiętać, że do zmiany koncesji stosuje się *odpowiednio* przepisy o jej udzieleniu, jednakże jeśli zmiana polega na ograniczeniu przestrzeni działalności, wówczas nie trzeba przeprowadzać oceny oddziaływania na środowisko.
***
W mojej ocenie istnienie wód gruntowych w przypadku odkrywkowej eksploatacji może co najwyżej wymusić zastosowanie innej technologii wydobycia (eksploatacja na mokro), a w przypadku kopalin innych niż sypkie oznaczać będzie zapewne konieczność zastosowania systemu odwadniania wyrobiska.
Dlatego też zaciekawiła mnie informacja podana przez Ciebie, iż wody gruntowe mogą podczas eksploatacji zaszkodzić złożu. Czy mógłbyś rozwinąć ten temat?
pozdrawiam serdecznie!
PS polecam również następujące wątki naszego forum:
viewtopic.php?f=17&t=55viewtopic.php?f=17&t=372viewtopic.php?f=14&t=404