Strona 1 z 1

Obmiar wyrobiska

PostWysłany: 30 Sty 2015, 09:20
przez dorotan
Witam Państwa,
Mam pytanie dotyczące obmiaru wyrobiska wykonywanego w ramach koncesji wydawanej przez starostę.
Mianowicie, czy jeżeli w ciągu 3 pierwszych lat od wydania koncesji, nie została rozpoczęta eksploatacja, czy należy wykonywać mapę obmiaru wyrobiska zgonie z art.101 ust 6, czy wystarczy wykonać operat z zerowym wydobyciem?
Pozdrawiam, Dorota

Re: Obmiar wyrobiska

PostWysłany: 30 Sty 2015, 09:26
przez Hubert
witam serdecznie,
wydaje się, że obmiar wyrobiska, dokonywany co 3 lata, jest konieczny do sporządzenia operatu - i to nawet w przypadku, gdy operat wskazywałby zerowe wydobycie. :-/

Re: Obmiar wyrobiska

PostWysłany: 30 Sty 2015, 09:53
przez dorotan
Dziękuję za odpowiedź, ale dla "małych" złóż coroczny operat wykonuje się na podstawie wielkości szacunkowych np. wnoszonych opłat, pozostawiając szczegółowe ustalenie do czasu dokonania obmiaru wyrobiska (czyli mapy wykonywanej co 3 lata).
A moje pytanie dotyczy sytuacji, gdy mimo upływu trzech lat od momentu wydania koncesji, nie rozpoczęto eksploatacji.
W prawie nie jest określone, czy te (pierwsze) trzy lata trzeba liczyć od momentu wydania koncesji, czy rozpoczęcia eksploatacji?

Re: Obmiar wyrobiska

PostWysłany: 30 Sty 2015, 10:26
przez realista
Wg mnie, w przypadku kiedy to upłynął okres trzech lat od uzyskania koncesji wydanej przez starostę a przedsiębiorca nie rozpoczął działalności górniczej i tym samym nie nastąpił ubytek w zasobach złoża, istnieje konieczność wykonania obmiaru sytuacyjno-wysokościowego powierzchni "złożowej". Pomiar takowy a przede wszystkim mapa syt-wys. stanowi potwierdzenie o braku ubytku w zasobach złoża. Nie wykonanie mapy przy równoczesnym rozpoczęciu eksploatacji w kolejnym roku może budzić wątpliwości co do faktycznego terminu jej rozpoczęcia.

Re: Obmiar wyrobiska

PostWysłany: 30 Sty 2015, 12:01
przez Hubert
Ja też obstawiam wersję, że operat musi sporządzić każdy przedsiębiorca (=koncesjonariusz), nawet, jeśli działalności nie podjął.
Tak, jak pisałem wyżej, obmiar jest konieczny co 3 lata, nawet jeśli wydobycie było zerowe.

Re: Obmiar wyrobiska

PostWysłany: 22 Mar 2015, 16:34
przez poszukiwacz
A co w sytuacji jeśli podczas kontroli zakładu górniczego organ koncesyjny (Starosta) stwierdzi, że przedsiębiorca pomimo upływu 3 lat nie zlecił wykonania obmiaru, ani operatu, a przekazane z-2 sporządził na podstawie danych szacunkowych? Zgodnie z art. 102 ust. 3 ustawy Pgig to OUG sprawuje nadzór nad sporządzeniem operatu, jak więc starosta ma wyegzekwować dokonanie obmiaru oraz przedłożenie z-2, które będzie sporządzone na podstawie operatu?

Re: Obmiar wyrobiska

PostWysłany: 22 Mar 2015, 17:52
przez Hubert
W praktyce dość skuteczna stawała się procedura cofnięcia/ograniczenia koncesji z art. 37 PGG.

Re: Obmiar wyrobiska

PostWysłany: 23 Mar 2015, 11:46
przez aszw
Panie i Panowie, nie dajmy się zwariować. Przepisy przepisami, ale trochę logiki warto zachować.
Sporządzanie operatu "zerowego" przy braku wydobycia trąci lekko mówiąc absurdem. Jak również rokroczne opracowywanie map, które od poprzednich różnią się jedynie datą aktualizacji. Podzielę się doświadczeniem jak robię to ja, nie mając przy tym żadnych wstrętów ze strony organów.
Otóż na złoża nieeksploatowane nie sporządzamy nowych map ani operatów ewidencyjnych - od lat i nadal. Nie składamy również formularzy Z-1 do PIG. Pod pewnymi jednak warunkami, aby nie było podejrzeń że zatajamy, unikamy itd. i aby nikt nas nie szarpał. A mianowicie:

1) składając półroczne informacje o należnych opłatach eksploatacyjnych do NFOŚiGW oraz organu koncesyjnego wyraźnie zaznaczamy, iż w okresie sprawozdawczym nie prowadzono eksploatacji ze złóż X, Y i Z. Do odpowiednich gmin - pismo przewodnie o treści jw. plus formularz opłat eksploatacyjnych na 0,00 zł.
2) składając informacje do bilansu kopalin - formularze Z-1 sporządzamy tylko dla złóż eksploatowanych, dla pozostałych wyraźna informacja jak powyżej.

Przez ostatnie 7 lat miałem 3 czy 4 kontrole OUG w zakresie gospodarki złożem i dokumentacji mierniczo-geologicznej oraz jedną od marszałka. Żadnych uwag - może z wyjątkiem OUG, który jeden jedyny raz próbował sforsować konieczność sporządzania "zerowych operatów". Bez specjalnych przepychanek przyjęli moje wyjaśnienie, iż co do zasady operat sporządza się na zmiany zasobów - a skoro takie nie zaistniały to wszystko jest OK. Interesowało ich bardzo natomiast czy organ koncesyjny i potencjalni beneficjenci opłaty eksploatacyjnej są uwiadomieni w temacie - stąd tak ważne jest przekazywanie informacji o braku eksploatacji w pismach o których pisałem wyżej. A o takie zapisy w korespondencji zawsze dbaliśmy i sprawa została oceniona jako "czysta".
Nadmienię, że w obiegowych opiniach OUG pod które podlegam jest wyjątkowo skrupulatne jeśli chodzi o takie kontrole.
Również PIG nigdy nie wniósł uwag do tak stosowanej procedury.
Rozumiem oczywiście, że jeśli ktoś składał dotychczas "zerowe" informacje do bilansu i sporządzał "zerowe" operaty to będzie tak pewnie dalej robił aby nie łamać przyjętej procedury i nie "wystawiać się na strzał". Ja w każdym razie trzymam się mojej ścieżki od lat, trzymam mocno i nie zamierzam jej sam z siebie zmieniać.
Pozdrawiam