Stowarzyszenie Kopalń Odkrywkowych

Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 4) Pgig "We wniosku o udzielenie koncesji, poza wymaganiami przewidzianymi przepisami z zakresu ochrony środowiska i działalności gospodarczej, określa się środki, jakimi wnioskodawca dysponuje w celu zapewnienia prawidłowego wykonywania zamierzonej działalności". Załóżmy, że wnioskodawca wskaże, że posiada niezbędny sprzęt, środki finansowe. Czy mając na uwadze art. 24 ust. 2 (mówiący: Do wniosku o udzielenie koncesji dołącza się dowody istnienia określonych w nim okoliczności) organ koncesyjny jest obowiązany wezwać wnioskodawcę do uzupełnienia o te dowody? Czy w takim przypadku ma zastosowanie art. 50 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, który brzmi następująco: "Przed podjęciem decyzji w sprawie udzielenia koncesji lub jej zmiany organ koncesyjny może:
1) wezwać wnioskodawcę do uzupełnienia, w wyznaczonym terminie, brakującej dokumentacji poświadczającej, że spełnia on warunki określone przepisami prawa, wymagane do wykonywania określonej działalności gospodarczej, pod rygorem pozostawienia wniosku bez rozpatrzenia"

1) organ ma prawo wezwać do przedłożenia stosownych dowodów; 2) USwobGosp znajdzie zastosowanie.

Amadeus czyli może wezwać do uzupełnienia, ale nie musi? Tak?

Jest to pozostawione uznaniu organu. Jeśli uznasz, że przedłożone dowody są wystarczające-to nie trzeba wzywać.

W myśl art. 26. ust. 1 ustawy pgig we wniosku o udzielenie koncesji na wydobywanie kopalin ze złóż określa się "projektowane położenie obszaru górniczego i terenu górniczego, przedstawione zgodnie z wymaganiami dotyczącymi map górniczych, z zaznaczeniem granic podziału terytorialnego kraju".
Czy wniosek, w którym nie określono położenia obszaru i terenu górniczego, a podano jedynie informację, że "położenie obszaru i terenu górniczego przedstawiono na załączniku graficznym nr 1 do wniosku" (tj. mapie obszaru i tereny górniczego), spełnia wymagania art. 26 ust. 1? Dotychczas zawsze trafiały do mnie wnioski, w których określano położenie obszaru górniczego i terenu górniczego, a załącznik do tych wniosków stanowiły stosowne mapy.

Obszar i teren są - zgodnie z ustawową definicją - przestrzeniami mierzalnymi w trzech wymiarach, czego mapa nie odda. Teoretycznie zatem należałoby wezwać o uzupełnienie informacji o zasięgu obszaru i terenu, choć wieloletnia praktyka orzecznicza w przypadku dawnych kopalin pospolitych raczej poprzestała na przedstawianiu granic obszaru i terenu na powierzchni (czyli granic rzutu przestrzeni na płaszczyznę).

Istnieje pewna rozbieżność pomiędzy definicją og i tg a jej praktycznym odzwierciedleniem w decyzji koncesyjnej - dot. górnictwa odkrywkowego. Odnoszę jednak wrażenie, że "poszukiwaczowi" chodziło raczej o przedstawienie na mapie projektowanego og i tg położenia tychże granic jako lokalizacji ogólnej (względem np. podziału administracyjnego kraju, czyli na mapie w skali 1:100000) oprócz prezentacji poprzez linię łamaną w pkt. załamania na mapie syt.-wys., względnie ewidencyjnej wraz z określeniem współrzędnych płaskich punktów załamania.

Załączniki graficzne są integralną częścią wniosku, więc przedstawienie granic OG i TG na załącznikach wg mnie wyczerpuje wymagania art. 26 dotyczące wniosku. Szczegółowy opis granic OG i TG o ile mnie pamięć nie myli jest natomiast wymagany w PZZ.
Przy okazji, Hubert, mapy jak najbardziej służą do oddawania sytuacji przestrzennej na płaszczyźnie, choćby najzwyklejsza mapa syt.-wys. jest odwzorowaniem sytuacji 3D na 2D.

Idaicie - jasne, i mapa fizyczna oddaje ukształtowanie terenu, ale nie jest modelem bryły, a przestrzeń odbieram właśnie jako bryłę (w uproszczonej wersji: strop, spąg i granice x,y; w bardziej skomplikowanych przypadkach, jak np. tutaj:

mapa chyba nie wystarczy)

Ten ostatni przykład to oczywiście uproszczenie, poczynione na potrzeby tego art., ale czas pokazał, że przedstawiony tam pogląd praktyka (zmuszona działaniami ustawodawcy) przyjęła.

Ale jak najbardziej się z Tobą zgadzam, OG i TG powinny być wyznaczane w przestrzeni, nie tylko na płaszczyźnie. Zwracam tylko uwagę na kwestie techniczne, zasady konstrukcji map i rzutów przestrzennych nie mają problemów z odwzorowaniem bryły trójwymiarowej na płaszczyźnie, wszystko zależy tylko i wyłącznie od umiejętności tego co mapę tworzy. Górnictwo musiało sobie radzić z pokazaniem graficznym modelu przestrzennego złoża (nie tylko w ujęciu matematycznym) i to na długie lata przed opracowaniem technik komputerowych.