Stowarzyszenie Kopalń Odkrywkowych

Zastanawia mnie kwestia sporządzenia dodatku do dokumentacji dla złoża już istniejącego. Jak należy rozliczyć zasoby - zmniejszyć je.Wcześniej udokumentowane na działce na której obecnie dokumentujemy nowe złoże nie są nam znane w zasobach konkretnie na danej działce - nie mamy prawa do dokumentacji aby znać metodę wyliczenia zasobów, liczbę oraz metraż odwiertów, wyniki badań labo. Na jakiej podstawie mamy ten dodatek sporządzić mając tylko dostępne dane z Midasa ze stanem zasobów na rok poprzedni??????

Na podstawie istniejącej dokumentacji; innej opcji nie ma.

Czyli w praktyce - wnioskować o wgląd do dokumentacji w organie zatwierdzającym (starosta lub marszałek) zobaczyć co i jak..... i na podstawie tego oglądu sporządzić dodatek.

Teoretycznie m.zd. musiałbyś mieć prawo do korzystania z inf. geologicznej, a w praktyce korzystasz z uprzejmości urzędników...

Uprzejmości nigdy zbyt wiele jak to mówią - ale literalnie rzecz biorąc należy przedstawić dowód istnienia prawa do korzystania z informacji geologicznej na podstawie której dokonano sporządzenia dodatku do dokumentacji.
Czyli bez formalnego wniosku o korzystanie doopa blada.

OK. To czy to nie jest "słabe" rozwiązanie jeżeli prawo do informacji geologicznej zgodnie z art. 99.1.4 przysługuje do 2 lat od dnia utraty ważności koncesji. Przypomnę Przedsiębiorca posiadający prawo do gruntu w formie terminowej umowy dzierżawy i koncesji na wydobywanie nie wydobył z przedmiotowej działki ani 1 tony kruszywa. Po kolejnym z rzędu (3 lub 4) przedłużaniu przez właściciela gruntu umowy dzierżawy ( okresy dzierżawy były kilkuletnie) właściciel postanowił dotychczasowemu dzierżawcy nie przedłużać umowy i podpisać nową z bardziej zorientowanym na działanie, a nie blokowanie gruntu i portfela właściciela gruntu dzierżawcą. Czy nowy dzierżawca zgodnie z tym co piszecie musi czekać 2 lata od daty wygaszenia dotychczasowej koncesji na wydobywanie (z powodu utraty prawa do gruntu) aby móc wykupić od Skarbu Państwa prawo do informacji geologicznej?
To niech mi ktoś z Was jeżeli znacie odpowiedź powie jaki cel i do czyich interesów ma sens art. 99.1.4????????????
Bo jeżeli koncesja zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa wygasła to to równolegle prawo do wyłącznego dysponowania prawem do informacji geologicznej powinno wygasnąć.

Myślę, że jest to pewien kompromis; wszak za wytworzenie informacji geologicznej płaci podmiot prywatny, po czym z mocy prawa inf. geologiczna przechodzi na Skarb Państwa za friko.

Nie zgodzę się bo, za dodatek rozliczający (w przypadku o którym dyskutujemy) też płaci podmiot prywatny i też dodatek przechodzi za friko na rzecz Skarbu Państwa, a czy za mpzp dla złóż nie płaci podmiot prywatny i też właścicielem jest Gmina znam przypadki kiedy jeden podmiot sfinansował mpzp a drugi uzyskał w końcowym rozrachunku prawo do gruntu (np. złoża w lasach państwowych) i ten wygrywający skorzystał z uchwalonego i sfinansowanego przez innego przedsiębiorcę mpzp, skoro kolejny podmiot chce ponieść niejednokrotnie porównywalne koszty sporządzenia dodatku do dokumentacji (rozliczającego) to uważam, że powinien w drodze umowy ze Skarbem Państwa, że taki dodatek sporządzi niezwłocznie móc korzystać z pierwotnie sporządzonej informacji geologicznej. A jak ma się kwestia korzystania ze sporządzonego dodatku (rozliczającego) przez przedsiębiorcę, który jako pierwszy sfinansował dokumentację geologiczną, czy ten też nie może korzystać z dodatku (sporządzonego z finansowania innego przedsiębiorcy) do czasu jak minie 2 lata od utraty ważności koncesji ..... itd. dodatek dotyczy jego złoża, ale skoro on go nie sfinansował to przecież nie może z niego korzystać czyż nie? Przecież jest to totalna sprzeczność i niezrozumienie rzeczywistości. Niestety, ale większość dzisiejszych przedsiębiorców eksploatujących złoża jest niewolnikami właścicieli gruntów na których te złoża się znajdują. I Ci właściciele często zgodnie z prawem rozgrywają własny biznes powodując straty u "górników" myślę, że ten kompromis jest niekorzystny - i nie chodzi tu o skarb państwa, który uzyskuje prawo do informacji, w innych kwestiach uzyskuje go od razu i nie ma problemu aby się nim dzielić z ogółem za "0" zł (np. planowanie przestrzenne).

Wg mnie, w tym konkretnym przypadku aby opracować dodatek do dokumentacji geologicznej, organ administracji geologicznej powinien udostępnić informacje geologiczne nieodpłatnie (!) w takim stopniu aby możliwe było sporządzenie owego dodatku. Proszę zwrócić uwagę, iż dane geologiczne potrzebne do opracowania dodatku rozliczeniowego nie będą wykorzystywane przez nowy podmiot dla potrzeb komercyjnych realizowanych na działce pozostającej przedmiotem eksploatacji przez inny podmiot. Nowy podmiot ma zatem dwa wyjścia: albo nabyć odpłatnie prawo do informacji geologicznej albo na swój koszt rozpoznać i udokumentować złoże - w obrębie nieruchomości na której zamierza prowadzić działalność która została już objęta istniejącą dokumentacją geologiczną. Podsumowując: przekazanie prawa do informacji geologicznej powinno mieć miejsce tylko i wyłącznie wówczas kiedy to cel pozyskania takich informacji byłby wyłącznie komercyjny - w znaczeniu rozpoczęcia działalności górniczej na podstawie tychże informacji i w granicach nieruchomości których te informacje dotyczą, jeśli nowy podmiot nie wykonał na swój koszt rozpoznania geologicznego i udokumentowania złoża.

Co do odpłatności (czy raczej jej braku) jestem tego samego zdania. Tak to zresztą działało kiedy się tym niegdyś zajmowałem.