Projekt robót geologicznych - wejście na cudzy teren

[mkxx]

Witam szanowne grono forumowiczów...
Mam taki problemik...
Czy można wydać decyzję administracyjną zatwierdzającą Projekt robót geologicznych (na wykonanie piezometru), jeżeli wykonawca robót geologicznych nie ma umowy z właścicielem/użytkownikiem wieczystym nieruchomości na przeprowadzenie tych robót?
W Nowym Pgig jest to nieco opisane w art. 18, ale gdy właściciel nieruchomości nie jest zainteresowany wynagrodzeniem to czy „przedsiębiorca” może jakoś go "zmusić" do udostępnienia nieruchomości i jakie możliwości "obrony" ma właściciel gruntu?

[Hubert]

witamy na forum!!!

Z zatwierdzeniem PRG w drodze decyzji w opisanym przypadku może być problem, a to z uwagi na brzmienie art. 80 ust. 2 PGG:
"2. We wniosku o zatwierdzenie projektu robót geologicznych zamieszcza się informację o prawach, jakie przysługują wnioskodawcy do nieruchomości, w granicach której roboty te mają być wykonywane".

Z kolei art. 18 umożliwia żądanie udostępnienia nieruchomości, lecz tylko "przedsiębiorcy", a więc temu, "kto posiada koncesję na prowadzenie działalności regulowanej ustawą" (art. 6 ust. 1 pkt 9 PGG). Firma, która zatwierdza PRG, nie jest przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy :-/.

A w jakim celu piezometr ma się pojawić? Może znajdziemy odpowiedź na Twoje pytanie w ustawie o gospodarce nieruchomościami.

[mkxx]

"2. We wniosku o zatwierdzenie projektu robót geologicznych zamieszcza się informację o prawach, jakie przysługują wnioskodawcy do nieruchomości, w granicach której roboty te mają być wykonywane".

No właśnie we wniosku zamieszcza się "jedynie" informację o prawach..., i w związku z tym we wniosku może być tylko zawarta "tylko" informacja kto jest właścicielem działki i tym samym wniosek jest poprawny.

A w jakim celu piezometr ma się pojawić? Może znajdziemy odpowiedź na Twoje pytanie w ustawie o gospodarce nieruchomościami.

Piezometr dotyczy monitoringu lokalnego zakładów chemicznych.

[Hubert]

No właśnie we wniosku zamieszcza się "jedynie" informację o prawach..., i w związku z tym we wniosku może być tylko zawarta "tylko" informacja kto jest właścicielem działki i tym samym wniosek jest poprawny.

Ja byłbym trochę bardziej wymagający W mojej ocenie, wniosek o zatwierdzenie PRG winien zawierać informację o przysługującym wnioskodawcy prawie (tytule prawnym) do nieruchomości, które obejmuje planowana przestrzeń wykonywania robót geologicznych. Tytułem prawnym do korzystania z nieruchomości wnioskodawca powinien legitymować się już na etapie ubiegania się o zatwierdzenie projektu robót geologicznych. Nie ma przeszkód, by w oparciu o zasady ogólne poprosić wnioskodawcę o dołączenie dowodu istnienia prawa do nieruchomości, jeśli takowy nie został załączony do wniosku.

Piezometr dotyczy monitoringu lokalnego zakładów chemicznych.

Jestem na urlopie, bez dostępu do przepisów, ale zerknąłbym do art. 124-125 ustawy o gospodarce nieruchomościami (i definicji celu publicznego), czy potrzeba lokalizacji piezometru na nieruchomości nie spełnia którejkolwiek z przesłanek do ograniczenia korzystania z nieruchomości.

[mkxx]

Tytułem prawnym do korzystania z nieruchomości wnioskodawca powinien legitymować się już na etapie ubiegania się o zatwierdzenie projektu robót geologicznych

Święta racja jednak zapisy Nowej (i chyba podobnie było w starej) ustawy pgig tego nie precyzują (przynajmniej wprost). W Prawie Budowlanym sytuacja jest klarowniejsza, jeśli wykonawca ma tzw. "Prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane" to sprawa jest oczywista, bo urząd nie może wydać pozwolenia na budowę gdy brak tego oświadczenia.
Życzę miłego urlopowania, może ktoś inny podzieli się doświadczeniami.

[Hubert]

To zdanie zaczerpnąłem ze swojego komentarza do PGG. Wydaje mi się, że można to odkodować, stosując wykładnię funkcjonalną. Gdyby bowiem organ nie był uprawniony do badania tytułu prawnego wnioskodawcy do obszaru robót geologicznych, to jaki byłby cel zamieszczania tej informacji we wniosku o zatw. PRG? Odpowiedź nasuwa mi się tylko jedna - organ ma kompetencję (i obowiązek) zbadania, czy wnioskodawcy przysługuje tytuł prawny, a skoro tak - to może żądać również dowodów poświadczających tę okoliczność.
Tak mi się przynajmniej wydaje .

[mkxx]

Gdyby bowiem organ nie był uprawniony do badania tytułu prawnego wnioskodawcy do obszaru robót geologicznych, to jaki byłby cel zamieszczania tej informacji we wniosku o zatw. PRG?

Ten argument można odeprzeć uzasadniając, że jest ten zapis po to, żeby urząd mógł powiadomić strony o wszczęciu postępowania.

[Hubert]

Ten argument można odeprzeć uzasadniając, że jest ten zapis po to, żeby urząd mógł powiadomić strony o wszczęciu postępowania.

Chyba jednak nie - stroną są bowiem z mocy prawa właściciele / użytkownicy nieruchomości objętych robotami geologicznymi (art. 80 ust. 3 PGG). Jest to zupełnie niezależne od pojęcia "tytułu prawnego do nieruchomości" (status strony nadaje art. 80 ust.3, a nie fakt "tytułu prawnego").

[mkxx]

Hmmm, muszę to przemyśleć... nie zwróciłem na to uwagi.
Dzięki za podpowiedź.

[mkxx]

Gdyby bowiem organ nie był uprawniony do badania tytułu prawnego wnioskodawcy do obszaru robót geologicznych, to jaki byłby cel zamieszczania tej informacji we wniosku o zatw. PRG? Odpowiedź nasuwa mi się tylko jedna - organ ma kompetencję (i obowiązek) zbadania, czy wnioskodawcy przysługuje tytuł prawny, a skoro tak - to może żądać również dowodów poświadczających tę okoliczność.

Dotarłem do orzeczenia SKO w Krakowie dotyczącego podobnej sytuacji. Podobnej bo sprawa dotyczy projektu robót geologicznych w związku z pracami geologiczno-inżynierskimi dotyczącymi budowy linii kolejowej. W tym orzeczeniu SKO-GiG/4176/5/2012 z 18 grudnia 2012 określono, że"... przepis art 80 ust. 2 obliguje Wnioskodawcę do podania informacji, a nie wykazania się prawem do gruntu." i dalej, "...że Wnioskodawca na tym etapie postępowania nie musi się legitymować prawem do terenu objętego p.r.g., który podlega zatwierdzeniu". Z jednej strony nie dziwi taka decyzja w przypadku robót liniowych (np. drogi), gdzie musiano by zdobyć pozwolenie na wejście na teren od dziesiątków właścicieli. Z drugiej strony przy robotach geologicznych "jedno, dwu otworowych" jest to niepotrzebne ryzyko inwestora, że wnioskuje o zatwierdzenie projektu który może okazać się nie do zrealizowania z powodu braku zgody właściciela gruntu. Może w ustawie powinnien być jakiś rozróżnienie w pracach wymagających wejścia na wiele działek od prac na jednej działce lub dwóch.