Strona 2 z 2

Re: jak zmierzyć wyrobiska

PostWysłany: 10 Paź 2013, 10:05
przez realista
- dodam jeszcze, że najprawdopodobniej rynek drugi jest znacznie większy niż pierwszy prywatny ...

Re: jak zmierzyć wyrobiska

PostWysłany: 29 Sty 2014, 14:31
przez Gosia
Odnośnie poruszanego tematu ma pytanie : jak powinno być przeprowadzone postępowanie administracyjne w sprawie nielegalnego wydobycia, żeby nie było błędów i problemów w SKO.
Czy organ powinien wszcząć postępowanie w powyższej sprawie i potem zawiadomić urząd górniczy, policję (?) i czekać na decyzję urzędu?
Czy zawiadomić urząd górniczy, czekać na jego decyzję, a potem wszcząć postępowanie?
Czy ktoś ma już takie postępowanie za sobą? Proszę o podzielenie się uwagami.

Re: jak zmierzyć wyrobiska

PostWysłany: 29 Sty 2014, 14:39
przez Hubert
Będziemy o tym mówić na szkoleniu 10 II:
http://www.kopalnie-odkrywkowe.pl/pl/sz ... cja/182/2/
----------------
Czy organ powinien wszcząć postępowanie w powyższej sprawie i potem zawiadomić urząd górniczy, policję (?) i czekać na decyzję urzędu?

Wszczęcie postępowania powinno nastąpić z urzędu, niezależnie od tego, czy OUG lub Policja podejmą działania. Może się bowiem zdarzyć, że nie będzie potrzeby podejmowania czynności przez OUG lub Policję. OUG bowiem wszczyna postępowanie z art. 173, którego celem jest wstrzymanie wydobycia, a może się tak zdarzyć, że w chwili wykrycia nielegalnego wydobycia ruch takiego zakładu nie będzie już prowadzony. Z kolei Policja jest właściwa w przypadku, gdy zostanie popełnione przestępstwo z art. 176.

Czy zawiadomić urząd górniczy, czekać na jego decyzję, a potem wszcząć postępowanie?

JW. Są to postępowania odrębne, neizależne od siebie. Nie ma podstaw prawnych do oczekiwania na zakończenie przez OUG postępowania, by dopiero wtedy wszcząć własne. Może i jest to pewnego rodzaju problemem, bowiem OUG dysponuje wykwalifikowaną kadrą (m.in. mierniczym górniczym czy geologiem górniczym) oraz sprzętem specjalistycznym do pomiarów wyrobisk, ale - póki co - przepisy wprost tych postępowań nie łączą.

Czy ktoś ma już takie postępowanie za sobą? Proszę o podzielenie się uwagami.

Problemy można pogrupować w dwa zagadnienia:
a) ustalenie sprawcy,
b) ustalenie ilości wydobytej kopaliny.

Postaram się w późniejszym czasie rozwinąć tę myśl.