Stowarzyszenie Kopalń Odkrywkowych

Wcale nie jest łatwo drogi Realisto, a to za sprawą obowiązku prowadzenia ewidencji odpadów, bo materiał pozyskany w trakcie budowy jest odpadem (w tym konkretnym przypadku).W ewidencji odpadów bowiem wystarczy wpisać :przekazano osobie fizycznej nawet jej nie wskazując. W przypadku przekazania odpadu "firmie" należy sporządzić kartę przekazania odpadu, wówczas wiadomo komu, ile i gdzie. Zapewne takowe nie istnieją, gdyż ustawa odpadowa nie zezwala na przekazanie takiego odpadu nikomu innemu poza osobą fizyczną i jednostką organizacyjną nie będącą przedsiębiorstwem. Owszem jest sposób na udowodnienie wywozu w miejsca w których nie powinien się znaleźć, ale tylko za sprawą kogoś bardzo dociekliwego.....i zebrany materiał wówczas mógłby posłużyć organowi skarbowemu. Przychyliłam się w którymś z wątków do genialności pomysłu współdziałania organów skarbowych z organami nadzoru górniczego, ale w przypadku budowy stawu gdzie wydobyty materiał stanowi odpad sprawa jest bardziej skomplikowana.