No właśnie B, K, N, R czy inny Ls w ewidencji nie ma tu wiele do rzeczy. Co do zasady właściciel powinien pilnować zgodności między ewidencją a stanem faktycznym, ale wymóg ten jest w zasadzie martwy i nie do wyegzekwowania. Istotne w tym przypadku jest to, że teren jest w praktyce wykorzystywany do eksploatacji kopaliny, czyli użytkowany gospodarczo.
Faktem jest, że przedsiębiorca (przez zaniedbanie czy też celowe działanie - nie oceniam) uszczuplił i nadal uszczupla dochody podatkowe gminy i może za to zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Organ z urzędu albo na skutek innego bodźca może (i powinien) wszcząć odpowiednie postępowanie i dochodzić swych należności - za pełne 5 lat wstecz plus odsetki ustawowe w bonusie. O takiej "perspektywie" myślałem. Materiału dowodowego raczej nie powinno zabraknąć skoro eksploatacja trwa od kilku lat.