Witam,
Po pierwsze pozdrawiam wszystkich i gratuluję pomysłu inicjatorom Stowarzyszenia. Ale do rzeczy. Zastanawia mnie definicja obszaru górniczego zawarta w art. 6 pkt 5 nowej ustawy Prawo geologiczne, a także inne definicje, tj. robót górniczych i zwałowania nadkładu. Obszarem górniczym jest przestrzeń, w granicach której przedsiębiorca jest uprawniony do wydobywania kopaliny oraz prowadzenia robót górniczych niezbędnych do wykonywania koncesji (w interesującym mnie przypadku chodzi o kopaliny eksploatowane odkrywkowo). Z kolei robotą górniczą jest, oprócz wykonywania, utrzymywania, zabezpieczania, likwidowania wyrobisk górniczych, również zwałowanie nadkładu w związku z działalnością wydobywczą. Przez zwałowanie nadkładu rozumiemy zespół czynności prowadzonych w odkrywkowych zakładach górniczych, nierozerwalnie związanych technicznie i organizacyjnie z przemieszczaniem i składowaniem mas ziemnych i skalnych usuwanych znad złoża, w celu umożliwienia wydobycia kopaliny użytecznej.
W związku z powyższym, literalnie rzecz ujmując, wydaje się, że obszarem górniczym oprócz złoża (lub jego części) należy również objąć zwałowiska nadkładu. Nie wiem czy dobrze to rozumuje, ale wczytując się w te definicje można tak to zrozumieć. Rozwiązanie takie byłoby do przyjęcia, jeżeli zwałowiska znajdować się będą przy wyrobisku. Ale co ze zwałowiskami, które planuje się zlokalizować np. 500 m od granic złoża (docelowego wyrobiska), jak wtedy wrysować granice obszaru górniczego, bo rozumiem, że wtedy również droga prowadząca z wyrobiska (ze skrywki) na zwałowisko musiałby być objęta granicami obszaru górniczego. Abstrahuje już od tego, że obszar górniczy jest przestrzenią, a więc winien być opisany współrzędnymi X i Y oraz Z. W praktyce podaje się natomiast powierzchnię obszaru górniczego.
Nie wiem dokładnie jak te definicje należy interpretować. Bo ktoś z kolei powie, że chodzi tu tylko o roboty górnicze związane ze zdejmowaniem nadkładu znad złoża, a zwałowiska to mają być w granicach terenu górniczego. No ale z przytoczonych przeze mnie definicji nie wynika to jasno, bo mówi się również o przemieszczaniu mas ziemnych i skalnych i ich składowaniu, a więc zwałowaniu na zwałowiskach.
Wobec powyższego nasuwa się tu szereg wątpliwości. Proszę więc Pana mecenasa o wyrażenie swojej opinii w tej sprawie, jak również innych uczestników forum.